Bunt w rosyjskiej kolonii karnej. Wzięli zakładników

Dodano:
Kolonia karna, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash
Więźniowie wszczęli bunt w kolonii karnej w obwodzie wołgogradzkim na południowym zachodzie Rosji. Wzięli zakładników i stawiają żądania.

Podczas posiedzenia komisji dyscyplinarnej skazani wzięli pracowników zakładu karnego jako zakładników – poinformowała w oświadczeniu służba więzienna.

Do zdarzenia doszło w piątek w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze numer 19 w mieście Surowikino. W placówce odsiaduje wyroki 1230 więźniów.

Bunt więźniów w rosyjskiej kolonii karnej

Rosyjskie serwisy informacyjne opublikowały nazwiska czterech domniemanych sprawców buntu w rosyjskiej kolonii karnej. Jak podano, są to obywatele Uzbekistanu i Tadżykistanu. Nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia tych informacji.

W internecie opublikowano nagranie, na którym – jak twierdzi "Nowaja Gazieta. Jewropa" – jeden z napastników mówi po arabsku i wspomina o tzw. Państwie Islamskim. Widać co najmniej pięciu funkcjonariuszy służby więziennej, którzy leżą na podłodze we krwi. Sprawcy są uzbrojeni w noże. Niektóre kanały na Telegramie podały informacje o ofiarach śmiertelnych i poszkodowanych. Państwowa agencja TASS przekazała, że napastników jest trzech.

Rosyjski kanał Shot na komunikatorze Telegram podał, że napastnicy żądają dwóch milionów dolarów, helikoptera z pilotem i otwartego korytarza powietrznego, by uciec z Rosji.

Według najnowszych doniesień niezależnego serwisu Meduza, rosyjskie siły specjalne przeprowadziły szturm na kolonię karną w obwodzie wołgogradzkim.

Wzrost liczby ataków islamskich bojowników

To drugi w ostatnim czasie przypadek buntu w kolonii karnej w Rosji. Do poprzedniego doszło w czerwcu w Rostowie nad Donem. Napastnicy mieli noże i flagi tzw. Państwa Islamskiego.

Agencja prasowa Reutera zwróciła uwagę na to, że służby obrony i bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej odnotowały ostatnio wzrost liczby ataków islamskich bojowników.

Źródło: Telegram / Nowaja Gazieta. Jewropa / TASS / Meduza
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...